Od jakiegoś czasu dzięki portalowi Ofeminin testuję zestaw do włosów L'oreal Botanicals z kolendrą. Jest to seria przeznaczona do włosów osłabionych.
Botanicals Fresh Care jest stosunkowo młodą serią, która odświeża wizerunek marki - nowe produkty mają nie zawierać silikonów, parabenów i barwników a bazować na naturalnych składnikach.
Uwielbiam naturalne kosmetyki do włosów, więc będę w swojej ocenie sroga :P
Głownym składnikiem serii do włosów osłabionych, o których oczywiście na stronie firmy możemy poczytać w samych superlatywach. Po przeczytaniu prawie uwierzyłam, że kolendra jest lekiem na wszystko XD
Szampon wzmacniający
Opakowanie, brązowy plastik (przetwarzalny PET) z innowacyjnym rozwiązaniem jaki jest pompka. Pompka w szamponie powinna być obowiązkowa :) To naprawdę poprawia wydajność, przynajmniej u mnie (może dlatego producenci jej nie lubią? :P). Dodatkowo jest tu 400 mililitrów czyli całkiem sporo :)Zapach: kolendrowo - ziołowy. Unisex - mój mężczyzna też go używa :)
Skład: (niżej) głównym składnikiem jest SLS, czyli mamy doczynienia z mocniejszym oczyszczaniem. Mógłby być trochę krótszy :P
Działanie: spełnia swoją rolę czyli oczyszcza :) Nie robi przy tym krzywdy, więc nie mam mu nic do zarzucenia. Ale to tylko szampon :)
Ingriends: water, sodium laureth sulfate, coco-betaine, laureth-5-carboxylic acid, cocamide mea, isopropyl myristate, coconut oil, sodium chloride, sodium benzoate, sodium acetate, sodium hydroxide, peg-60 hydrogenated castor oil, polyquaternium-10, salicylic acid, limonene, linalool, benzyl salicylate, benzyl alcohol, isopropyl alkohol, geraniol, coriander seed oil, ceteareth-60 myristyl glycol, citric acid, hexylene glycol, soybean oil, fragnance
Eliksir wzmacniający
Tu mamy do czynienia z bardzo ciekawym produktem :) W brązowym opakowaniu z pipetką znjaduje się dość rzadki mleczny plyn. Nie jest to ostatnio popularna forma olejku do włosów, czy też silikonu sprzadawanego jako olejek - dzięki lekkiej formule nie obciąża delikatnych i osłabionych włosów. Fajnie działa na włosy, już jedna porcja wygładza i nawilża :)Ogólnie jest to fajny produkt, wyróżniający się na tle innych formułą :)
Ingredients: water, quaternium-87, coconut oil, sodium benzoate, stearyl alcohol, ppg-1trideceth-6, eugenol, behentrimonium chloride, plyquaternium-37, polysorbate 20, polyquaternium-11, limonene, linalool, candelilla wax, pentaerythrityl tetra-di-t-butylhydroxyhydrocinnamate, benzyl salicylate, benzyl alkohol, propylene glycol, isopropyl alcohol, caprylyl glycol, alpha-isomethyl ionone, mineral oil, geraniol, acrylates copolymer, sorbitan oleate, coriander seed oil, citric acid, citral, citronellol, soybean oil, fragrance
Podsumowując: nadal nie ma tu zbyt wiele natury, ale dla firmy, może to być dobry, pierwszy krok :) L'oreal zaczyna odświeżać wzierunek rezygnując z chemii - śmiało idźcie tą drogą! :) Więcej natury to zawsze dobre rozwiązanie :P
Bardzo ciekawią mnie te kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńSame pozytywne opinie czytałam o tej linii, muszę wypróbować, strasznie mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie seria Botanicals <3
OdpowiedzUsuńmam z tej serii odżywkę do włosów farbowanych ale na razie w zapasach grzecznie czeka .
OdpowiedzUsuńto może poczekamy i zrobią kosmetyki naturalna - faktycznie naturalne
OdpowiedzUsuńL'oreal i natura. Brzmi ciekawie ;o
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawią mnie te kosmetyki i nie wiem, czy nie sięgnę po nie podczas promocji w Rossmannie, która ma się odbyć jakoś pod koniec sierpnia. Właśnie ta seria zainteresowała mnie sobą najbardziej, szczególnie ten eliksir. Kosmetyki Loreal lubię, więc jest szansa, że te się u mnie sprawdzą :D
OdpowiedzUsuń