11 sierpnia miałam możliwość wzięcia udziału w spotkaniu blogerskim Hello Asia, które odbyło się już po raz drugi - tym razem we Wrocławiu. Jeśli nie widziałyście części pierwszej zabraszam TU :)
Organizatorkami były Patrycja "Interendo" i Ola "Feeling Fancy". Dziewczyny włożyły dużo serca, czasu i pracy w organizację i było to widać. Po przeczytaniu posta Patrycji, aż głupio mi się zrobiło, że ja przyjechałam "na gotowe" :(
Jest to spotkanie, którego tematem przewodnim jest Azja i wśród uczestników możemy znaleźć wielu jej fanów :)
Spotkanie zaczęło się od prezentacji Magdy i Songa z Rare Beauty Market / Meldvici. Opowiedzieli nam o aromaterapii koreańskiej i czym różni się od europejskiej. Jest to znacznie szersza dziedzina niż nasza "zapachoterapia" i czerpie wiele z naturalnej medycyny chińskiej. Dowiedzieliśmy się trochę o refleksologii, według której na dłoniach a także stopach znajdują się zakończenia nerwowe przynależne odpowiednim narządom. Ma to też praktyczne zastosowanie - dzięki masażowi, możemy wspomagać działanie swojego ciała :) Na własnej skórze i głębszych tkankach dowiedzieliśmy się jak taki masaż wykonać.
Ciekawostką był podział ludzi na "gorącokrwistych" i "zimnokrwistych" (jak u koni :P). Typ ciała związany jest z problemami, których możemy się spodziewać. Powinniśmy dążyć do balansu, a najlepsza na to jest podobno herbatka z chryzantemy :)
Kolejnym punktem programu była prezentacja nowej polsko-koreańskiej marki Meldvivi - była to prapremiera, kosmetyki na rynek trafią dopiero jesienią, a my już mogłyśmy się o nich dowiedzieć więcej, a nawet dostałyśmy coś do testów :)).
Do produkcji wybrano 20 najbezpieczniejszych składników, a praca nad składami trwała 5 lat (w tym czasie odrzucono wiele formuł). Tak powstał
W przerwie na lunch mogłyśmy spróbować azjatyckiej kuchni - koreańską przekąskę jaką jest Kimbap (koreański odpowiednik sushi, bez surowej ryby ) i błyskawiczny ramen :)
A po przerwie zaczęły się zajęcia praktyczne :)
Ekipa RBM przygotowała dla nas badanie skóry. Na podstawie ankiety i oglądania skóry specjalną kamerką oceniony został jej stan. Moja okazała się w zakakująco dobrym :) Potwierdziło się, że mam cerę normalną. Jedynym problemem okazał się lekko przesuszony nos. Zalecenia? Pić więcej wody, nawilżyć nos, peeling ograniczyć do dwóch razy w tygodniu.
Mistrzyni koreańskiego makijażu, pani Rachael Park zaprezntowała koreańskie tajniki makijażu i czym różni się od zachodniego. W Korei stawia się przede wszystkim na cerę - ma być ona perfekcyjna, zdrowa i lekko błyszcząca. Reszta jest już tylko dodatkiem :P
(brylanty Moniki "Włosowe inspiracje")
Na zakończenie mogłyśmy wykonać zestawy jedzeniowe Kracie Popin Cookin (miniaturowe jedzenie diy). Ten, który dostałam wymagał niestety udziału mikrofalówki, więc nie mogłam go zrobić :( Ale spróbowałam kilku, które zrobiły dziewczyny (bo jestem żarłookiem :P) i były naprawdę smaczne :)Dziękuję dziewczyny za możliwość wzięcia udziału w imprezie :* Co złego to nie ja :P
W kolejnym poście pokażę jakie niespodzianki dostałyśmy dzięki dziewczynom i sponsorom :)
Uczestnicy:
Patrycja
Natalia
Monika
Inga
Kinga
Monika
Ania
Kinga
Justyna
Sandra
Michał
Agnieszka
Dobrusia
Iza
Ola
Ola
Miło było Was spotkać i poznać :)
C.D.N
Świetna relacja. Ja niestety nie mogłam przyjechać, ale może za rok się uda;). Jestem ogromną fanką manicure japońskiego:)
OdpowiedzUsuńja właśnie zostałam fanką :)
UsuńByło by miło się poznać :)
OOO moje pazurki! Do dzisiaj błyszczą i są ładne.
OdpowiedzUsuńSuper było Cię poznać osobiście:)
zapomniałam je podpisać, już to naprawiam :)
UsuńMam nadzieję, że się jeszcze spotkamy :*
Świetna relacja! Nie moge doczekać sie opinii na temat tego polsko-koreanskiego kosmetyku ;)
OdpowiedzUsuńahhh nic innego tylko pozazdrościć spotkania :) Czekam na fotorelację prezentów hihi
OdpowiedzUsuńJa bym z chęcią wybrała się na trzecią odsłonę spotkania. Najwyżej zabiorę Męża i dzieci ze sobą :-).
OdpowiedzUsuńFajnie było się spotkać i Was poznać ;*
OdpowiedzUsuńMoja relacja jest w trakcie pisania :D Miło było Cię poznać! *
OdpowiedzUsuńKurcze, musze zrobić tą relacje :P wszyscy już mają opisane wszystko, a ja nadal nie :( musze sie pospieszyć ;D o takiej akcji warto robic filmiki :D
OdpowiedzUsuń