Z góry przepraszam za te kiepskie zdjęcia :(
Dzięki akcji na fanpagu Skin79 (klik) dostałam do testu maseczkę (i dyskotekową torbę :P) - 3 step Shower Glow Brightening Mask :) Czyli 3 kroki mające zapewnić nam cerę lśniącą jak po prysznicu :)
Dobór słów wydaje się średni, bo taniej byłoby wziąć prysznic niż robić sobie maseczkę :P
W każdym razie mamy tutaj gotowy zestaw pozwalający na zorganizowanie sobie spa w domowym zaciszu :) Włączamy relaksującą muzykę, zapalamy świeczki i do dzieła :)
Peelingujący płatek
Przypominający zwykły płatek kosmetyczny, nasączony enzymami, dzięki kieszonce na palce wygodny w użyciu :) Po przetarciu twarzy zostały na nim jakieś farfocle :P Buzia stała się miękka i gotowa na przyjęcie maseczki :)Dla mnie peeling jest punktem obowiązkowym przed zrobieniem maseczki, ale taki zestaw to początek wyrabiania dobrych nawyków :P
Maseczka w płachcie
po 20 minutach w maseczce twarz była nawilżona, gładka i odżywiona :) Uwielbiam maseczki <3
Krem
ciekawa konsystencja musu :) Krem rozjaśnia twarz a nawet ją trochę bieli :P Ten efekt nie każdemu może przypaść do gustu, ale widziałam że znalazł też swoje fanki, które pytały o krem w wersji pełnowymiarowej :)Podsumowanie: Czy maseczka daje efekt mlecznobiałej, wilgotnej i świecącej cery jak obiecuje producent? Zdecydowanie tak :) "Efekt prysznica"? Myślę, że skutki użycia maseczki są dużo lepsze dla naszej cery niż zwykły prysznic :P
Do stosowania na co dzień nie przekonuje mnie cena ale przed wielkim wyjściem można trochę zaszaleć :P Zakwalifikowanie maseczki jako bankietowej jak najbardziej pasuje :)
Przypominam o rozdaniu :) Niedługo wrzucę zdjęcie boxa :)
miałam ten zabieg, też go opisałam, rezultaty wspaniałe :-)
OdpowiedzUsuńChciałabym spróbować :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Lubię maseczki:)
OdpowiedzUsuń